wtorek, 10 sierpnia 2010

Here I Am






































"You only get one life to work it

So who cares if it's not perfect
I say it's close enough to perfect for me
Why should you hide from the thunder
And the lightening that your under
Cause there ain't nobody else you want to be"

Cześć! Znowu długo nie pisałam, nie będę się usprawiedliwiać, bo komu? ;) W moim życiu naprawdę dużo się ostatnio zmieniło - znalazłam wymarzoną pracę, dostałam się na wymarzone studia i znalazłam mieszkanie ;). Niestety pracę niedługo będę musiała porzucić, żeby wyprowadzić się na studia... Ale takie jest życie, w Łodzi też jest Multikino, może uda mi się tam dostać? ;) To co ostatnio dzieje się dookoła mnie bardzo mi się podoba - nawet jeżeli jest to o 180stopni inne inż wcześniej i nawet jeżeli dorosłość jest trochę przerażająca - to lubię ją, bo wiem, że dam radę, że jakoś to wszystko się ułoży... Bo czemu nie? ;)

Strój, który prezentuję Wam na zdjęciach wyżej jest już dość stary - ten zestaw miałam na sobie chyba jeszcze przed maturą ;). Nie mam jednak nowych zdjęć strojów, bo ostatnio przestałam je robić, ale chyba znowu zacznę, bo zatęskniłam za jakąś regularnością w życiu - coś, co blog bez problemu może mi zapewnić :D. Wątpię, żebym robi zdjęcia czymś lepszym niż komórką - z moim życiem w biegu byłoby to ciężkie, ale myślę, że komórkowe też nie są takie tragiczne - widać na nich prawie wszystko :D.

Bluzka - Butik
Rozpinana Bluzka - Tally Weijl
Tutu - H&M dział dziecięcy
Rajstopy - random shop
+ zwykłe czarne trampki
+jasno-różowe skarpetki (? chyba, bo już nie pamiętam do końca)

wtorek, 27 kwietnia 2010

Twin Heart



"let's go out and play
I don't feel too well I'm sorry
We don't have much time
I'm too young to die I'm so scared"



Oh hi, long time no see ;)
Jak widac ciezko mi sie rozstac ze zdjeciami w beznadziejnej jakosci, ale to dlatego, ze ja raczej nie robie zdjec swoim ubiorom - a jak juz to na szybko komorka, bo obiecalam komus tam pokazac, albo nei wiem czy tak moze byc, albo cos albo cos. To zdjecie takze mialo takie zastosowanie - nie moglam sie zdecydowac w co wsadzic tylek na koncert Julii Marcell (ktory byl genialny swoja droga, uwielbiam Julie, ma przepiekny glos i slicznie sie usmiecha!).

Zakochalam sie ostatnio we fryzurze w dwie kitki - to dlatego, ze fascynuje mnie swiezo odkryta dlugosc moich wlosow. Zawsze nosilam je w kitku, albo w koku i nie zauwazylam jak bardzo juz urosly :D. Bardziej podobam sie sobie w mniej 'odstajacych' kitkach niz na fotce, no ale wtedy to pierwszy raz byl, nie mialam jeszcze wprawy ;d. Teraz juz nauczylam sie mniej wiecej jak robic urocze kitki na dzaponska school girl :D.


Oke, ubrania na focie:
flanelowa koszula - Terranova
spodenki - DIY
tank top - second hand
legginsy - gift (ale new yorker chyba xd niestety ucierpialy na after party po koncercie - bo wypadl mi szlug z reki prosto na noge XD)
buty - Tally Weil (chyba tak to sie pisze XD mam straszne problemy z zapamietaniem nazwy tego sklepu xD)


Bye - Bye~!!!! <3>


wtorek, 6 kwietnia 2010

Wildcat


Witam! Przerwa trochę trwała, ale to wszystko dlatego, że nie mogłam znaleźć baterii do aparatu :). Teraz już je mam, wyjęłam z GBA :D. Widzicie moje poświęcenie? Nie będę mogła grać w pokemony na lekcjach! :D Moze to nawet i lepiej, bo zbliża sie matura, coraz większymi krokami. 

Dzisiaj mam do zrobienia pełno, dosłownie pełno rzeczy. Zdjęcie do dowodu, zapisać się na prawo jazdy, do ortodonty, znaleźć fryzjera, ale przede wszystkim, muszę zrobić konspekt do matury ustnej z polskiego, bo do jutra muszę go oddać albo nie będę mogła podejść do matury ;d. A dopiero co go zaczęłam. Cóż, szybki papieros na balkonie i wezmę się do roboty :).


Co do zdjęcia nad treścią - ubrana jestem w męski sweter z Second Handu, krótkie spodenki DIY (ze starych dzinsów), czarne rajstopy random sklep, biała bluzka TROLL, random szary zegarek + zwykłe czarne trampki za kostkę, ale nie widać ich na zdjęciach.

sobota, 20 marca 2010

The Stupid, the Proud




Czesc, jestem kasia i stawiam pierwsze kroki w szafiarstwie - sa jeszcze troche chwiejne, troche niedopracowane, ale mam nadzieje ladnie sie wyrobic ;)

nie ukrywam, ze nie chce sie ograniczac na tym blogu do szafiarstwa, tym bardziej, ze chcialam miec tez miejsce na swoje pieczenie - a bo piec uwielbiam i nawet nie wychodzi mi to zle ;ddd

Na poczatek chcialam pokazac spodenki DIY, ze starych, porysowanych i ogolnie strasznie wiesniackich dzinsow zrobione ;ddd w tej postaci mi sie przynajmniej przydadza ;dd

zdjecie jest beznadziejnej jakosci, bo robilam je laptopowa kamerka ;d ja czerwona kula w moim reku to myszka, lol :D

nizsze zdjecie przedstawia dzinsy mojego brata przerobione na bardzo praktyczna torbe :D miesci niesamowicie duzo rzeczy, wiele juz ze mna przeszla a wyglada mimo to tak samo jak na poczatku :)

Pozdrawiam i do zobaczenia, z fotkami juz w lepszej jakosci ;)

Kasia